Szukaj na tym blogu

niedziela, 8 lipca 2012

Śledztwo w toku

Radosne świętowanie zwycięstwa hiszpańskiej reprezentacji, podczas Euro 2012, przyniosło Sewilli straty. W nocy 1 lipca zaginęła głowa. Straciła ją statua umieszczona na zabytkowej fontannie, stojącej na środku placu Puerta de Jerez. Tamtej nocy rozradowani i pijani kibice zaczęli wchodzić na pomnik. Ich ruchy spowodowały, że "poleciała głowa". Lokalne gazety donoszą, iż to wandale wykorzystali dobrą okazję do tego, żeby zniszczyć zabytek miasta. Prasa napisała również, że cztery dni temu głowę odnaleziono, ale niestety w trzech kawałkach.

– Jednak na razie nie można jej przykleić, bo policja musi znaleźć sprawców. – poinformował mnie hiszpański kolega. Funkcjonariusze badają elementy głowy i jest nadzieja. Prawdopodobnie podejrzani zostawili na niej odciski palców oraz fragmenty zdartego naskórka. To może doprowadzić policję do przestępców.

W ciągu tygodnia wszystko powinno wrócić do normy, ale póki co fontanna stała się jeszcze większą atrakcją zarówno dla turystów, jaki i tubylców. Wszyscy robią zdjęcia pomnikowi bez głowy. W końcu takie rzeczy nie zdarzają się codziennie. Będzie, co opowiadać dzieciom i wnukom. 

Z głową...
... i bez głowy.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz