Nic nie wskazuje na to, że pogoda się zmieni.
Ciepło, zimno, burza i pada i znowu ciepło, zimno, burza i pada, a ludziom
nawet za miasto jechać się nie chce.
W tygodniu taka pogoda nie przeraża, bo
słońce przecież przeszkadza pracować. Gorzej jednak, kiedy weekendowa,
niekorzystna aura trzyma nas w ciepłych skarpetach na kanapie. Siedzimy w domu zamiast
opalać się przy grillu, na działce pod Warszawą.
Pocieszenie można
jednak znaleźć na zagranicznych portalach informacyjnych. Okazuje się, że w tym
roku, prawdopodobnie, nawet mieszkańcy Sewilli będą pracować w sierpniu, bo
sjesty nie będzie. Pogoda ich nie rozpieszcza. Na portalu Diario de Sevilla (diariodesevilla.es)
można przeczytać artykuł pod tytułem: ¿Un agosto
con ropa de abrigo? (w wolnym tłumaczeniu: Sierpień w kurtkach?).
Na hiszpańskich portalach społecznościowych zawrzało. – Francuski kanał meteorologiczny przewiduje, że
w przyszłym roku nastanie najzimniejsze lato od 1816 roku – napisał autor
artykułu na diariodesevilla.es, który powołując się na cenionego w
Sewilli meteorologa José Antonio Maldonado stara
się udowodnić, że to twierdzenie nie ma podstaw naukowych. – Nie da się
dokładnie przewidzieć tego, jak będzie w przyszłym roku – tłumaczył portalowi
Maldonado.
Czy to uspokoi Hiszpanów, których
już w tym roku nawiedziły problemy pogodowe? Nie wiadomo. Najpierw
niespodziewane opady śniegu, a później deszczowa wiosna i niskie temperatury.
Jest jednak nadzieja, że w
czerwcu wszystko, zwłaszcza w Sewilli, wróci do normy. – Temperatury będą
osiągać poziom powyżej 30 stopni, co jest typowe dla tego okresu. Chociaż noce
wciąż będą chłodniejsze niż zwykle o tej porze roku. Maldonado przyznaje, że
nadal nie będzie potrzeby używania w nocy klimatyzacji, bo będzie można bez
niej spokojnie spać – napisał Diario de Sevilla.
|
Majowo-czerwcowe temperatury, Sewilla A.D. 2012 |
W zeszłym roku klimatyzacja była potrzebna
rano, w południe, wieczorem i w nocy. Wtedy mieszkańcy Sewilli twierdzili, że u
nich takie temperatury są normalne. Czy dziś, w tę mroźną wiosnę i chłodne lato,
też tak twierdzą?
A co z naszą, deszczową pogodą?
Czy można zaryzykować twierdzenie, że w Polsce majowo-czerwcowe ulewy i
powodzie to też normalna pogoda? Nie wiem, co sądzi na ten temat społeczeństwo,
ale psy są zdania, że nie wszystko jest tak jak być powinno. Zamiast wychodzić
na spacer i ganiać koty siedzą i czytają książki. Wszystko zaczyna się od
pogody, później psy zdobywają wykształcenie, a na koniec kula ziemska staje się
kwadratowa.
|
Moli czyta "Dowód", autor: Eben Alexander |